Ponad osiemdziesięciu zawodników wzięło udział w XV Memoriale Zbyszka Borowskiego. Organizatorem zawodów był klub Okoń Góra, w którego szeregach znajduje się wielu przyjaciół zmarłego tragicznie spinningisty. Słoneczna aura, oraz niska jak na tę porę roku rzeka nie sprzyjały dobrym połowom. Wśród drapieżników dominowały szczupaki i okonie. Ryby stały praktycznie wszędzie i nigdzie. Trzeba było ich szukać zarówno z opadu i na ''grubo'' jak i lekko z trokiem. Na lekki zestaw z główką złowił pięknego sandacza Wojciech Kamiński - łowiłem dość lekko, to
okazało się być skutecznym sposobem na sandacze. Niestety udało mi się złowić tylko jednego, miałem jeszcze kilka na haku, ale nie udało mi się ich doholować - mówi Kamiński. Bardzo dobrze łowili ''przybysze'' z Lubonia, którzy zajęli pierwsze dwa miejsca na podium łowiąc szczupaki. Zwyciężył Zbigniew Przybylski, drugi był Adam Jurga a trzeci Marek Głuszko z Rivera Wołów. Także łupem zawodników z Lubonia były nagrody za największe ryby w kategoriach - szczupak, oraz okoń. Wyjątkiem była nagroda dla Wojciecha Kamińskiego za największego sandacza. Jak podkreślił Zdzisław Drewnik - zawody te są jednymi z ostatnich w tym roku, ale jeśli pogoda dopisze, być może w grudniu spinningiści spotkają się nad Odrą na zawodach cyklu Zimowa Rzeka.
klasyfikacja końcowa:
1.Zbigniew Przybylski - Luboń - 6436pkt
2.Adam Jurga - Luboń - 2385pkt
3.Marek Głuszko - River Wołów - 2240pkt
4.Wojciech Kamiński - Spiner Barycz - 2055pkt
5.Jarosław Maciejczyk - Spiner Barycz - 1720pkt
6.Jarosław Dwornik - Leszno - 1340pkt
więcej w galerii oraz na elka.tv